Szef Warner Bros. Discovery, David Zaslav, wycofał się z wcześniejszej decyzji o równoległych premierach filmów w kinach i na streamingu. Pomysł został wdrożony jeszcze przez jego poprzednika i nie cieszył się dużym poparciem branży.
David Zaslav ogłosił swoją decyzję podczas zjazdu przedsiębiorców kinowych CinemaCon w Las Vegas. Jak przyznał, priorytetem jest obecnie dystrybucja kinowa. Jak informuje portal Wirtualne Media, szef Warner Bros. powiedział:
Nie wierzymy w streaming filmów. Filmy kinowe wprowadzane do HBO Max spisują się znacznie lepiej niż te produkowane tylko do streamingu. Nigdy nie czuliśmy się w tej kwestii pewniej. Nie ma lepszej formy opowiadania historii niż kino.
David Zaslav dodał, że koncern Warner Bros. Discovery planuje produkować nawet 20 filmów rocznie. Mowa tu oczywiście o produkcjach dedykowanych w pierwszej kolejności na kinowe ekrany. W 2023 roku ma być to 14 produkcji. Ich premiera w streamingu odbędzie się jednak z opóźnieniem w stosunku do czasu, gdy będą debiutować na wielkim ekranie. Wszystko po to, by chronić zyski przed spadkami generowanymi przez wczesne trafienie filmów do serwisów VOD.
Źródło: wirtualnemedia.pl